Szkice węglem, Jamioł, Obrazek wiejski, Janko Muzykant, Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela, Za chlebem, Latarnik, SachemJednym z celów pisarzy - pozytywistów była użyteczność. H. Sienkiewicz pisał, by wskazać sprawy tragiczne, wydarzenia dramatyczne, to, co trzeba zmienić, zlikwidować, czemu trzeba zapobiegać. Apelował o zajęcie się uzdolnionymi dziećmi z ubogich rodzin, pokazywał los emigrantów, opisywał tragiczny los młodych Polaków poddawanych w szkołach procesowi wynarodowienia, prezentował sylwetki emigrantów politycznych - wygnańców. Jego nowele to świadectwo problemów, z jakimi borykali się Polacy w trudnych czasach zaborów.
Maria Konopnicka już jako sławna poetka ogłosiła cztery zbiory nowel. Wypełniły je głównie portrety i biografie różnych postaci ludowych. Współczuciu ich niedoli towarzyszy tu szacunek dla ich wrażliwości moralnej, wielkoduszności, subtelnej nieraz kultury uczuciowej. Bohaterowie Konopnickiej nie tylko znajdują się w sytuacjach tragicznych, ale i potrafią je świadomie, godnie, z poczuciem odpowiedzialności moralnej, a nieraz z heroizmem przeżywać.
Maria Konopnicka już jako sławna poetka ogłosiła cztery zbiory nowel. Wypełniły je głównie portrety i biografie różnych postaci ludowych. Współczuciu ich niedoli towarzyszy tu szacunek dla ich wrażliwości moralnej, wielkoduszności, subtelnej nieraz kultury uczuciowej. Bohaterowie Konopnickiej nie tylko znajdują się w sytuacjach tragicznych, ale i potrafią je świadomie, godnie, z poczuciem odpowiedzialności moralnej, a nieraz z heroizmem przeżywać.
"Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela" Henryka Sienkiewicza to jakby fragment wspomnień prywatnego nauczyciela - pana Wawrzynkiewicza. Był on opiekunem i korepetytorem jedenastoletniego chłopca Michasia. Jego obowiązkiem była pomoc dziecku w nauce i troszczenie się o jego wątłe zdrowie. Matka Michasia - pani Maria była wdową, mieszkała wraz z młodszą córką Lolą w Zalesinie. Należała do zubożałej szlachty. W synu widziała całą pociechę i radość swojego życia. Chciała, aby był dobrym uczniem. Widziała w nim wielkie zdolności i jednocześnie pokładała w nim wszelkie nadzieje. Zaślepiona matka nie dostrzegała, że jej syn jest dzieckiem pracowitym, ale nie najzdolniejszym. Michaś zaś zadręczał się strasznie, że nie może podołać oczekiwaniom ukochanej matki. Przez ciągłe wkuwanie słówek greckich, łacińskich, a przede wszystkim niemieckich bardzo podupadł na zdrowiu. Akcja książki rozgrywa się w czasie zaboru pruskiego, więc Michaś chodzi do niemieckiej szkoły. Chłopiec miał problemy w szkole, gdyż inspektorzy niemieccy twierdzili, że ma zły akcent niemiecki i wciąż go za to karali. Chociaż opanował język niemiecki, to nie potrafił pozbyć się polskiego akcentu. Kiedy wyrzucili chłopca ze szkoły, Michaś zachorował. Lekarz stwierdził zapalenie mózgu. Pan Wawrzynkiewicz zmuszony był wezwać panią Marię. W święta Bożego Narodzenia Michaś umarł po krótkiej chorobie w ramionach zrozpaczonej matki.O tym wszystkim opowiada stary nauczyciel, który przywiązał się bardzo do dziecka i wraz z nim przeżywał wszystkie niepowodzenia, a później cierpiał po śmierci biednego Michasia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela" Henryka Sienkiewicza to jakby fragment wspomnień prywatnego nauczyciela - pana Wawrzynkiewicza. Był on opiekunem i korepetytorem jedenastoletniego chłopca Michasia. Jego obowiązkiem była pomoc dziecku w nauce i troszczenie się o jego wątłe zdrowie. Matka Michasia - pani Maria była wdową, mieszkała wraz z młodszą córką Lolą w Zalesinie. Należała do zubożałej szlachty. W synu widziała całą pociechę i radość swojego życia. Chciała, aby był dobrym uczniem. Widziała w nim wielkie zdolności i jednocześnie pokładała w nim wszelkie nadzieje. Zaślepiona matka nie dostrzegała, że jej syn jest dzieckiem pracowitym, ale nie najzdolniejszym. Michaś zaś zadręczał się strasznie, że nie może podołać oczekiwaniom ukochanej matki. Przez ciągłe wkuwanie słówek greckich, łacińskich, a przede wszystkim niemieckich bardzo podupadł na zdrowiu. Akcja książki rozgrywa się w czasie zaboru pruskiego, więc Michaś chodzi do niemieckiej szkoły. Chłopiec miał problemy w szkole, gdyż inspektorzy niemieccy twierdzili, że ma zły akcent niemiecki i wciąż go za to karali. Chociaż opanował język niemiecki, to nie potrafił pozbyć się polskiego akcentu. Kiedy wyrzucili chłopca ze szkoły, Michaś zachorował. Lekarz stwierdził zapalenie mózgu. Pan Wawrzynkiewicz zmuszony był wezwać panią Marię. W święta Bożego Narodzenia Michaś umarł po krótkiej chorobie w ramionach zrozpaczonej matki.O tym wszystkim opowiada stary nauczyciel, który przywiązał się bardzo do dziecka i wraz z nim przeżywał wszystkie niepowodzenia, a później cierpiał po śmierci biednego Michasia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni